czwartek, 28 stycznia 2010

FIOLETKI - srzedane

Dwa małe kamyczki nierozłączniki - FIOLETKI

Nie wiedziec czemu odkąd je zrobiłam niesamowicie kojarzą mi się ze stonką, którą w dzieciństwie zbierałam z ziemniaków u babci w dziurawych rękawiczkach... brrrrrr...

sprzedane


Brak komentarzy: